Dzisiejszy pojedynek należał do tych łatwiejszych, ponieważ w niewiele ponad godzinę rozprawiliśmy się z rywalem, tracąc przy tym zaledwie jednego seta.

Tradycyjnie już jako numer 1 w naszym zespole zagrał Tomas Konecny, któremu kilka dni przed meczem zmarł ukochany dziadek, ten który przyprowadził małego Tomasa na sale treningową i zaraził tenisem stołowym. Cały zespół zagrał w tym meczu z czarnymi opaskami, czym pokazał swoją jedność i wsparcie dla kolegi z zespołu. Reprezentant Czech jak na profesjonalistę przystało, podszedł do stołu i nie dał żadnych szans niżej notowanemu rywalowi wygrywając pewnie 3:0. Następnie Niagol Stoyanov również bez straty seta poradził sobie z Michałem Bańkoszem i podwyższył nasze prowadzenie w tym spotkaniu. Najciekawiej zapowiadał się pojedynek "trójek", gdzie dość niespodziewanie na tej pozycji w składzie gości zagrał Piotr Chodorski. Zawodnik z Miękini musiał tego dnia zmierzyć się z Pawłem Chmielem i jak się okazało było to ostatnie spotkanie tego wieczoru. Paweł po dobrej grze wygrał to spotkanie 3:1.

3S Polonia Bytom zwycięża pewnie LKS Odrę 3:0 i zajmuje obecnie 5 pozycję w tabeli z dorobkiem 18 punktów.

Kolejny mecz rozegramy 8 grudnia o godzinie 18:00 w Rzeszowie z miejscową Politechniką i będzie to okazja do zdobycia punktów potrzebnych do walki o play-off.

 

 

3S Polonia Bytom vs LKS Odra Głoska Metraco SA Miękinia 3:0

Tomas Konecny vs Nestor Wasylkowski 3:0 (11:1, 11:6, 11:5)

Niagol Stoyanov vs Michał Bańkosz 3:0 (11:6, 11:7, 11:6)

Paweł Chmiel vs Piotr Chodorski 3:1 (11:7, 9:11, 11:8, 11:9)