fot. Magda Burek

Zainaugurowaliśmy sezon w Lotto Superlidze tenisa stołowego meczem z Zooleszcz Gwiazdą Bydgoszcz. Rywale dysponują bardzo szerokim składem i sternik klubu, a zarazem nowo wybrany prezes Lotto Superligi - Zbigniew Leszczyński ma w czym wybierać. Do Bytomia rywale przyjechali w składzie: Desai, Tomaszuk, Burov i Gnanasekaran. Ten ostatni pauzował w tym meczu, gdyż nie może grać dwóch zawodników spoza Europy w jednym spotkaniu i zapewne dostanie swoją szansę jutro w starciu z ekipą z Jarosławia.

Mecz rozpoczął się dosyc sennie, gdyż Tomasz Tomaszuk nie miał argumentów, by postawić się Tomasowi Konecnemu, który nie miał problemów z pokonaniem wystawionego na pożarcie rywala. Następnie lider gości Harmeet Desai spełnił swoją rolę i zdobył kontaktowy punkt w starciu z Robertem Florasem. Paweł Chmiel wygrał pierwszego seta z Burovem i plan trenera gości mógł spalić na panewce, lecz Rosjanin w porę sie obudził i ograł naszego zawodnika, czym wyprowadził gości na prowadzenia w meczu 2:1. Nasz lider - Konecny stanął tego dnia na wysokości zadania i po najefektowniejszym meczu tego wieczoru pokonał Desaia 2:1. Ostatni mecz, to dla Roberta Florasa była tylko formalność i zapewnił nam dwa punkty na inaugurację rozgrywek ligowych.

Kolejne spotkanie w Lotto Superlidze rozegramy w niedzielę tj. 1 października o godzinie 17:00 w Działdowie z miejscowym Dekorglassem.

3S Polonia Bytom vs Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz 3:2
Tomas Konecny vs Tomasz Tomaszuk 3:0 (11:5 | 11:5 | 11:6)
Robert Floras vs Harmeet Desai 1:3 (5:11 | 8:11 | 15:13 | 15:17)
Paweł Chmiel vs Viacheslav Burov 1:3 (11:9 | 8:11 | 8:11 | 8:11)
Tomas Konecny vs Harmeet Desai 2:1 (11:7 | 7:11 | 11:9)
Robert Floras vs Tomasz Tomaszuk 2:0 (11:3 | 11:4)