Wtorkowego wieczora mieliśmy przyjemność gościć we własnej hali ekipę Dojlid Białystok. Wielu wskazywało nas w roli faworyta w tym spotkaniu. ponieważ goście zajmują obecnie ostatnią pozycję w lidzę i czeka ich trudna walka o utrzymanie. Udany start zapewnił nasz lider Tomas Konecny, który potwierdził w tym dniu swoją rosnącą formę i pokonał w meczu nr 1 Meng Zhena w stosunku 3:1. Następnie Radek Mrkvicka, który został wystawiony na pozycji nr "2" musiał stawić czoła liderowi gości. Jak się okazało Grigorev wykonał swój plan w 100% i wyrównał stan meczu pokonując Radka 3:0. W kolejnych pojedynkach górą byli tylko nasi zawodnicy. Jakub Kosowski wykonał tego dnia swoje zadanie w 100% zapewniając wygraną w pojedynku "trójek" i pokonał Bogusława Koszyka 3:0. Kropkę nad "i" postawił Tomas Konecny, który nie dał żadnych szans Grigorevowi, który w 1 secie zmarnował ogromną przewagę 8:1, po czym Tomas zdobył 10 punktów z rzędu i wygrał seta 11:8. Po tak przegranym secie Rosjanin nie był w stanie sie podnieść i nawiązać walki z świetnie dysponowanym tego dnia Konecnym. Tym sposobem wygrywamy z Dojlidami Białystok 3:1 i dopisujemy ważne w walce o pierwszą "szóstkę" trzy punkty.

 

CARBO-KOKS TTS Polonia Bytom vs DOJLIDY Białystok 3:1

Tomas Konecny vs Meng Zhen 3:1 (11:7 ; 12:10 ; 6:11 ; 11:5)

Radek Mrkvicka vs Artur Grigorev 0:3 (9:11 ; 4:11 ; 10:12)

Jakub Kosowski vs Bogusław Koszyk 3:0 (11:4 ; 12:10 ; 11:9)

Tomas Konecny vs Artur Grigorev 3:0 (11:8 ; 11:5 ; 11:3)